Trzecie zwycięstwo z rzędu!
Trzecie zwycięstwo z rzędu!
Trzecie z rzędu zwycięstwo odniosły w sobotni wieczór koszykarki Widzewa Łódź! Podopieczne Małgorzaty Misiuk z upływem czasu zdominowały przebieg spotkania z SMS PZKosz Łomianki i wygrały 89:58!
Choć pierwsze dwa punkty w tym spotkaniu zdobyły przyjezdne, widzewianki również weszły w to spotkanie z przytupem. Za trzy punkty trafiła bowiem Wiktoria Zasada, a kilkadziesiąt sekund po niej trójkę dołożyła również Julia Kobiella. W kolejnych minutach to koszykarki z Łomianek objęły minimalne prowadzenie – była to zasługa zwłaszcza Zuzanny Marczyńskiej, która w ciągu minuty zdobyła sześć punktów. W pewnym momencie łodzianki przegrywały 8:12, ale świetna skuteczność w kolejnych akcjach sprawiła, że pod koniec kwarty to MUKS prowadził 16:15. Trzeba przyznać, że pierwsza kwarta była dość zacięta, ale to gospodynie prowadziły 19:18.
Druga odsłona widowiska zaczęła się od kilku niecelnych prób z obu stron. Impas przełamała jednak Zasada, która po raz kolejny trafiła z dystansu! W następnych minutach widzewianki stopniowo powiększały swoją przewagę – do protokołu meczowego wpisywały się Julia Kobiella, Marta Stawicka i Natalia Panufnik, dzięki czemu w pewnym momencie było już 30:20 dla Widzewa. Później oba zespoły wykorzystywały rzuty osobiste, jednak to Widzew wciąż prowadził. Czerwono-biało-czerwone miały świetny moment na trzy minuty przed zakończeniem kwarty. Dwukrotnie z „trójki” cieszyła się wówczas Drop, a kolejne rzuty za dwa dorzuciły Wiktoria Zasada i Zuzanna Urban. Do przerwy na tablicy wyników widniał korzystny rezultat 47:34.
Przewaga była wyraźna, ale nie na tyle bezpieczna, by móc dopuścić do jakiegokolwiek spadku koncentracji. Na początku trzeciej kwarty obie ekipy rzucały naprzemiennie, choć z biegiem czasu coraz większe znaczenie miały faule. Gra była bowiem często przerywana, co w połowie tej części spotkania doprowadziło do sytuacji, w której oba zespoły miały na koncie po pięć przewinień. To oczywiście oznaczało dużo rzutów wolnych. Po stronie Widzewa takie sytuacji dobrze wykorzystywały Drop i Stawicka. W nietypowym obrazie gry lepiej odnalazł się Widzew – rzuty z gry zanotowały jeszcze Chałupka i Urban, która trafiła za trzy. Przed ostatnią kwartą MUKS prowadził 67:43.
Dystans między obiema drużynami był już dużo większy, dlatego na parkiecie więcej minut dostawały zawodniczki grające na co dzień nieco mniej. Kwartę kolejnym już w tym meczu ładnym rzutem za trzy zaczęła zasada, a później dwie akcje wykończyła Dominika Mazurek. Widzew prowadził już ponad trzydziestoma punktami, więc gra mogła się uspokoić. Kolejną "trójkę" zdobyła Drop, a w drugiej części kwarty szczególnie aktywna była Chałupka, która również trafiała do kosza, w tym także za trzy. W ostatnich fragmentach spotkania gospodynie wykorzystały jeszcze rzuty wolne i ustaliły wynik meczu na 89:58.
To już trzecia wygrana Widzewa z rzędu! Czasu na odpoczynek nie będzie zbyt dużo. W środę czerwono-biało-czerwone pojadą do Pruszkowa, by zagrać z tamtejszym MKS.
Widzew Łódź – SMS PZKosz Łomianki 89:58 (19:18, 28:16, 21:9, 21:15)
Widzew:
Kobiella 16, Drop 13, Chałupka 13, Zasada 11, Mazurek 10, Stawicka 8, Panufnik 7, Urban 6, Kuper 4, Bołbot 1, Bęczkowska 0, Miazek 0
Łomianki:
Marczyńska 14, Brzeska 13, Łuczak 7, Choińska 6, Troszka 4, Bykowska 4, Radziwilska 3, Kruszewska 3, Gryszko 0, Zielińska-Obarek 2, Niesobska 0, Bukowska 0