Drużyna Widzewa Łódź zdobyła komplet punktów w ostatnich trzech ligowych meczach. Jutro podopieczne Małgorzaty Misiuk postarają się przedłużyć serię zwycięstw w wyjazdowym meczu z zespołem MKS Pruszków.

Można powiedzieć, że ostatnie tygodnie zaspokajają apetyty fanów widzewskiej koszykówki. Czerwono-biało-czerwone mają za sobą zwycięstwa z AZS Uniwersytet Warszawski, Liderem Swarzędz i SMS PZKosz Łomianki. Szczególnie efektowny okazał się ostatni triumf, bo widzewianki we własnej hali bardzo pewnie pokonały młodą drużynę spod Warszawy 89:58.

Obecnie Widzew zajmuje w tabeli I ligi szóste miejsce, choć można być pewnym, że po nadchodzącej kolejce będzie co najmniej piąty, ponieważ swój mecz rozegrała już AZS Politechnika Korona Kraków. Czy uda się zajść wyżej? Jest to bardzo realne, ale konieczne będzie wygranie kolejnego spotkania.

Realizacja tego warunku może wcale nie być łatwa, ponieważ łodzianki zmierzą się na wyjeździe z drużyną MKS Pruszków, która – podobnie jak MUKS – ma na koncie cztery zwycięstwa i jedną porażkę. To drużyna, która może liczyć się w walce o rozstawienie w fazie play-off. Trzeba również pamiętać, że to właśnie pruszkowski team wygrał w poprzednim sezonie fazę zasadniczą rozgrywek.

Obecnie o sile MKS stanowi w dużej mierze trzon tego zespołu. Kluczową zawodniczką w szatni jutrzejszych gospodyń jest Katarzyna Świeżak, która już w poprzednim sezonie zdobyła dla tego zespołu ponad 300 punktów, a w tym może pochwalić się już zdobytymi 96 punktami. Oprócz niej dobrze spisują się również Viyaleta Kiullak i Wanesa Furman.

Batalia o przedłużenie zwycięskiej serii rozpocznie się jutro o godz. 19:00 w hali przy ul. Bohaterów Warszawy 4. Transmisję meczu będzie można śledzić na kanale Polskiego Związku Koszykówki w serwisie YouTube.