W kapitalnych nastrojach wracali wczoraj z Hali Parkowej kibice Widzewa Łódź. Podopieczne Małgorzaty Misiuk bardzo pewnie pokonały na swoim parkiecie RMKS Rybnik 94:63 i umocniły swoją pozycję w czołówce I ligi.

Spotkanie rozpoczęło się dla Widzewianek wyśmienicie. Pierwsza próba rzutowa Julii Drop skończyła się trafieniem za trzy punkty. Po chwili kolejne dwa dorzuciła Marta Stawicka, później zaś punktowała Natalia Panufnik. Po dwóch minutach MUKS prowadził już 9:0 i choć rywalki odpowiedziały rzutami osobistymi, kolejny impuls do ataku swoim rzutem z dystansu dała Wiktoria Zasada. Z czasem przyjezdne zaczęły odpowiadać – szczególnie efektowny był rzut za trzy w wykonaniu Weroniki Mazur. RMKS głównie dzięki rzutom osobistym zbliżył się do Widzewa, ale do przerwy gospodynie prowadziły 22:17.

Drugą kwartę dobrze zaczęły koszykarki w czerwonych trykotach, bowiem szybko do kosza trafiła Stawicka. To spotkało się jednak z szybką odpowiedzią Jeleńczak, która zainkasowała trzy punkty. Inicjatywa leżała na szczęście po stronie Widzewa, który budował swoją przewagę. Do kosza trafiały Stawicka, Julia Drop, Amelia Kuper, która wykorzystała rzuty wolne. Łodzianki zyskały już ponad dziesięciopunktową przewagę. Ta na chwilę zmalała po tym jak na trzy minuty przed końcem kwarty za trzy trafiła Izabela Zdrodowska – na szczęście tym samym odpowiedziała Stawicka. Do przerwy MUKS wykorzystał kilka rzutów osobistych, a całość pięknym rzutem za trzy spuentowała Natalia Chałupka. Do przerwy Widzew wygrywał 45:29.

W trzecią kwartę lepiej weszły przyjezdne, które zdobyły kilka punktów, ale po upływie dwóch minut czerwono-biało-czerwone zaczęły wracać na dotychczasowy ofensywny tor. Znów pod koszem cenne punkty zdobyła Stawicka. Po chwili byliśmy świadkami dwóch pięknych „trójek” autorstwa Panufnik i Chałupki. Dwudziestopunktowa przewaga dała dużo lekkości w grze, która tylko pomogła zdobywać kolejne oczka. Do protokołu meczowego wpisywały się Kuper, Urban i Zasada. Ta pierwsza przed końcem kwarty cieszyła się jeszcze z kolejnych trzech punktów. Na cztery sekundy przed końcem na 71:44 trafiła Dominika Mazurek.

Ten wynik niemal gwarantował zwycięstwo w tym spotkaniu, dlatego Małgorzata Misiuk mogła pozwolić sobie na roszady. W czwartej kwarcie grały już bowiem głównie zawodniczki, które na co dzień grają nieco mniej. Na starcie do kosza Chałupka, później kolejne trzy punkty do swojego okazałego dorobku wpisała Stawicka. Widzew konsekwentnie budował swoją przewagę. Z kronikarskiego obowiązku dodamy, że kolejne rzuty za trzy notowały Urban, Mazurek, a także Aleksandra Rok.

Spotkanie zakończyło się bardzo pewnym zwycięstwem 94:63. Po 12. Kolejce Widzewa będzie zajmował 4. Miejsce w tabeli rozgrywek. Już w sobotę Widzew podejmie w Hali Parkowej lidera rozgrywek – drużynę MUKS Poznań.

Widzew Łódź – RMKS Rybnik 94:63 (22:17, 23:12, 26:15, 23:19)

Widzew:
Stawicka 23, Chałupka 12, Zasada 11, Panufnik 9, Kuper 9, Urban 9, Drop 7, Rok 5, Mazurek 5, Bołbot 4, Kobiella 0, Bęczkowska 0

RMKS:
Zdrodowska 16, K. Keller 13, Janta 10, Maćkowiak 7, Bednarek 6, Mazur 5, Jeleńczak 5, O. Keller 1, Conte 0, Makowska 0